Kabina Typhoona oparta jest na kratownicy. Po sklejeniu ze sobą wszystkich elementów pomalowałem całość czarnym, błyszczącym podkładem, a następnie Alcladem w kolorze aluminium. Następny był fotel pilota. Po namalowaniu imitacji skóry oraz dodaniu obić został wyposażony w rewelacyjne pasy od HGW. Następny element to zbiornik oleju również w kolorze aluminium i tablica przyrządów. Uznałem, że nie ma sensu wymieniać tablicy na produkty firm pośrednich bo zestawowa jest rewelacyjna. Pomalowałem ją na czarno; każdy jeden zegar to osobna kalka.
niedziela, 20 maja 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zasilnikowy przedział żywiczny czyli Gray Matter Figures w F4U-1
Szczerze mówiąc nigdy o firmie Gray Matter Figures nie słyszałem do czasu, aż postanowiłem zrobić F4U. Okazało się wtedy, że jako jedyna fir...
-
Szczerze mówiąc nigdy o firmie Gray Matter Figures nie słyszałem do czasu, aż postanowiłem zrobić F4U. Okazało się wtedy, że jako jedyna fir...
-
8-9 września miałem przyjemność uczestniczyć w VIII Festiwalu Modeli Redukcyjnych w Łasku, gdzie zabrałem ze sobą A6M2. Wyjazd był jak najba...
-
Zamknięcie kadłuba, oraz dopasowanie stateczników to już czysta formalność. Gdzieniegdzie powstały małe szparki, z którymi bez problemu sobi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz