Szczęśliwym trafem udało się go kupić w okazyjnej cenie wraz z blaszką Eduarda do kokpitu, żywicznymi kołami Brassin i sondami Mastera, których w końcu i tak nie wykorzystałem.
Poniżej trochę fotek z okresu budowy.
Szczerze mówiąc nigdy o firmie Gray Matter Figures nie słyszałem do czasu, aż postanowiłem zrobić F4U. Okazało się wtedy, że jako jedyna fir...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz